Tonę w zdjęciach i filmikach. Mój biedny laptop w końcu odmówi mi posłuszeństwa. Chociaż jak na razie dzielnie się spisuje. W każdym razie, dziś
notka ze zdjęciami z pola. Nie ma to jak genialna
Aneta która rzuciła pomysłem (o 3 rano) - ''idźmy
na wschód słońca''. I poszłyśmy. Jakoś koło 4 rano
wyszłyśmy na zdjęcia. Chyba mogę śmiało powiedzieć, że wszystkie jesteśmy bardzo zadowolone. Niby to tylko zwyczajne zdjęcia, ale cieszę się, że takie zrobiłyśmy. W końcu nie zawsze zdarza się, żeby ktoś chętnie wstał o 4 rano na foty.(oczywiście my i tak nie spałyśmy więc było nam bez różnicy:D). Napotkałyśmy kilka trudności po drodze, ale tak na prawdę w niczym nam to nie przeszkodziło.
Zdjęcia robiłam ja i Aneta.
(oczywiście posłużyłyśmy się także samowyzwalaczem;>)
ENJOY.
tymczasem na stadionie narodowym ..
Kocham to!! i filmik, cioto ;D
OdpowiedzUsuń