niedziela, 31 marca 2013

Bones

Miałam tu nie wracać przez pewien czas, ale jednak jestem.
Postanowiłam, że jedną notkę zrobię teraz, bo jednak zdjęcia które dziś wstawię i filmik, były już dosyć dawno robione.
Jednak jeśli chodzi o filmik to zrobiłam go trzy dni temu, ot tak po prostu. Chciałam sobie dać z tym spokój,  ale oczywiście coś mnie naszło, że muszę go zrobić i zrobiłam. W jakieś trzy godziny.

Zamysł tych wszystkich zdjęć i filmiku był zupełnie inny. W gwoli jakiegokolwiek wyjaśnienia, najnormalniej w świecie nie mieliśmy oświetlenia, wszystkie reflektory były odłączone. Także posługiwaliśmy się jakimiś zwykłymi lampami i reflektorami które stały na ziemi. (w sumie, gdyby nie one, to prawie nic by nie wyszło, a było o tyle dobrze, że wystarczyło je podłączyć do prądu).
Miał powstać filmik, zupełnie inny. Nie udało się. Powstał zwykły, making off. Może troszkę urozmaicony.

Zła jestem, że wyszło jak wyszło, ale trudno. Próbowaliśmy coś zdziałać, bo jednak bez sensu by było cały czas to odkładać. (szkoda, że przez to, że nie było światła, większość zdjęć nie wyszła)


Z całego serca dziękuję Anecie. Bez niej nic by nie powstało. Cierpliwość, zawsze się przydaje. Zwłaszcza jak ma się do czynienia z dwoma debilami.
Zresztą wiesz, że jeszcze nie raz Cię wykorzystam! Następnym razem będzie lepiej.

No dobra, nie ma co się użalać, ważne, ze coś tam wyszło i, że spróbowaliśmy.

Na zdjęciach:
Mefiu Kmieć i ja

Przeróbka fot/montaż: mua
(myślę, że bardzo widać, że bawiłam się tymi zdjęciami;>)
Kręciła i fociła: Aneta
jej blogi:
flog
blogspot

Wielbię i ubóstwiam.


Tak, jak zwykle piosenka, miała bardzo duży wpływ na wszystko. Pomysł na te zdjęcia przyszedł wraz z nią.




















Nie ma co, modele to z nas świetni!;)




piątek, 15 marca 2013

Right now

Dziś dwie zaległe 'sesje'.
Szkoła szkoła szkoła.
Zimno zimno zimno.
Ponuro.
I szkoła i nauka. I nic.

Gdzieś w tym całym szaleństwie udaje się Nam znaleźć czas na zdjęcia. Między jednymi zajęciami a drugimi..


Gdzie znaleźć motywację?
Czasem patrzenie w sufit jest dużo ciekawsze, niż nauka. DUŻO ciekawsze.


Zdjęcia by Aneta
ENJOY!



























wtorek, 5 marca 2013

Better parts of my life

Nie było mnie tu miesiąc. Tak sobie myślę co by tu wstawić.. Bo tak na prawdę nie mam nic nowego, jakieś pojedyncze zdjęcia.
Dlatego też, dziś będą inne zdjęcia. Te zwykłe, codzienne. Z ostatniego miesiąca. (no dobra niektóre to i ze stycznia są;>)

Będą nowe zdjęcia, już niedługo. Zresztą nawet jak w końcu będą, to nie wiem kiedy będę mogła je przerobić. Głupia matura, chciałabym być już po.:)
Tyle miałam zrobić zdjęć, tyle pomysłów, ale to pewnie wszystko dopiero po maturach.. No cóż.

Edit: To jest najdłuższy wpis jaki kiedykolwiek dodałam, tyle zdjęć! Zatem miłego oglądania!
Enjoy!











Kocham Was




Kornaś w 3D.


Ja i mój ziomek.


My w stolicy.












Bezdomni wracają ze stolicy.





Ciężka praca nad dekoracjami...
Zajebiście Nam to wyszło. O!




Piękni moi <3


Misiaczki 






Jack jack jack
Love love love





Lejdis night.








BEYONCE BEYONCE BEYONCE <3




Beyonce od Olki<3



Tak mało?


Nie ma to jak fota w lustrze!





<3







Adaś Adaś, Miś


Oto on, Mrozu!


Zacne moje dziewoje







Martynka fotografer
Jakoś Nam wyszło to zdjęcie!






Kocham, kocham, kocham Was.

Kontakt

Jeśli ktoś miałby do mnie jakieś pytanie, bądź chciałby zdjęcia, niech pisze tu: lonley.pike@gmail.com