Ano zajebiście. Pomijając fakt, że klasa jest niezgrana. No ale, nic nie jest idealne. Poza tym ostatni dzień najlepszy. <3 Nie będę opisywać żadnych szczegółów, nie ma takiej potrzeby, zresztą wystarczy, że osoby które tam były wiedzą co się działo. :)
Pierwsza część zdjęć:
(trochę ich jest.. Aneta miała jakoś około 1000, a ja coś ponad 800 zdjęć..)
Aneta :*
Moje trzy wariatki.
Hop, hop, hop.
Po prostu kocham.
Pomost jako miejsce, gdzie spędzało się mnóstwo czasu...
Sweet focia, sweet foci.
Debile z nas...
Dżemorrr <3
Dziewczynki :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz