czwartek, 19 kwietnia 2012

Mix pics


Nic się nie dzieje, nowych zdjęć brak.
Szału nie ma, ale przynajmniej jest spokój.
Nie zwracam już na to wszystko uwagi, jestem zbyt zmęczona, żeby się wszystkim zamartwiać.
...
Pomyślałam sobie ostatnio, że może zacznę wstawiać moje wymyślne makijaże, ale to się jeszcze zobaczy.. :)




A tu macie mix zdjęć z mojego telefoniku:















niedziela, 15 kwietnia 2012

Blue


Smutno. Tak nijako jest.
...

Zamiast się uczyć, to zaczęłam się bawić cieniami, efekt macie poniżej.
(co prawda zdjęcia nie odzwierciedlają tego jak to wygląda w rzeczywistości)
Na duchu podtrzymuje mnie Petebox<3. Zatem wracam do słuchania muzyki i może faktycznie wypadałoby się wziąć za naukę.





Zdjęcie nie są zachwycające, ale cóż, jest jakie jest..
(brzydal ze mnie<3)





piątek, 13 kwietnia 2012

Inna strona


Cała ta sytuacja w końcu doprowadzi do tego, że popadnę w samozachwyt. Powtarzam to już po raz tysięczny, ale jest mi niezmiernie miło, że moje zdjęcia się podobają. Moje starania nie idą na marne. Przynajmniej mam taką nadzieję. Ogólnie to bardzo dziękuję wszystkim osobom które pomagały mi przy wszystkich moich 'sesjach', a samej sobie dziękuję za wytrwałość.
Pozdrawiam wszystkie osoby, którym kiedykolwiek robiłam zdjęcia.:*

Nie mam co narzekać, jak na razie pomysłów nie brakuje..


Na zdjęciach: Klaudia
Nie mogę uwierzyć, że te zdjęcia są (oczywiście, jak na Ciebie) kolorowe. :D








sobota, 7 kwietnia 2012

sweet



Miło jest. Jestem sobie ja, siedzę sobie w moim fotelu. Towarzyszy mi pudełko Nutelli. Czas płynie powoli.
Wszystkie świąteczne pyszności zostały przygotowane.

Jak dobrze, jak bardzo dobrze siedzieć tu sobie i obżerać się w samotności.  (ha, powiedziałabym nawet opychać się do granic możliwości, ah ta czekolada..)
Jednak jest za cicho i za spokojnie. Zbyt dziwnie, ale cóż powracam do jedzenia Nutelli..







wtorek, 3 kwietnia 2012

Drunk on love


Przyszedł czas na zmiany. Chce przełamać monotonnie, jeszcze nie wiem do końca jak ale mam kilka planów. Zobaczymy może coś mi się uda. (bez przerwy myślę na jakimś filmikiem, ale nic więcej mówić nie będę..)
Poza tym w końcu muszę się wziąć za tego bloga...

Ostatnio przekonałam się, że warto zaryzykować, nie ważne jak bardzo pożera człowieka sters i strach przed czymś. Warto próbować.

Na zdjęciach: Olga
I hope you like it! :D














Kontakt

Jeśli ktoś miałby do mnie jakieś pytanie, bądź chciałby zdjęcia, niech pisze tu: lonley.pike@gmail.com